Budzewo

Jeszcze dwa widoczki z okolicy oby mojego domu

Chyba spełnię marzenia

Po długich poszukiwaniach chyba znalazłam dom. Jutro umawiamy notariusza i podpisujemy umowę kupna. Dużo jeszcze pracy przed nami. Oby na swoim.
Tak wygląda teraz dom i podwórko

Reaktywacja

Zupełnie zapomniałam o moich obowiązkach. Ale nic to.

Byłam na Mazurach, może będę tam mieszkać. Teraz mam tylko tymczasowe lokum.





I otoczenie

Może też spróbuję

Dopadło i mnie.
Spora grupa znajomych ma swoje blogi. Może coś w tym jest. Nigdy nie pisałam pamiętnika. Wydawało mi się to uwięzieniem wspomnień.
Ale podobno blogi żyją, ewoluują wraz z właścicielem. Zobaczymy.

Coś o mnie. Hmmmm, co tu napisać?
Kobieta, wiek przedemerytalny, tysiąc zainteresowań i chroniczny brak czasu na nie. W życiu miałam szczęście do wspaniałych ludzi. Swoich przyjaciół cenię za szczerość, inteligencję i szerokie horyzonty myśli. Można z nimi kraść konie, robić na drutach lub dyskutować o muzyce, literaturze lub czymkolwiek innym.
Na GG i innych komunikatorach przekonałam sie, ze to nie jest tak powszechne.

Raportu ciąg dalszy;
Interesują mnie robótki: haft gobelinowy-krzyżykowy, szydełko, szycie. Teraz jeszcze biżuteria, świece i dekupage.
Gotowanie: kuchnia, nalewki, piwa i wina, zioła,
Inne: mydła i kosmetyki.
No i czytanie. Od tego jestem uzależniona. Brakuje mi na to trochę czasu, więc zaczynam słuchać powieści robiąc co innego.
Na razie tyle